Podatki są bez wątpienia tematem, który wśród większości Polaków wywołuje sporą niechęć i oburzenie. Niestety jednak, te dodatkowe opłaty są niezbędnym i podstawowym elementem funkcjonowania państwa. Niemniej jednak nie każdy podatek jest tym niezbędnym, a wprowadzanie ich powinno być poparte głębokimi analizami i konsultacjami. Jednym podatków, którymi zdecydował się poczęstować nas rząd, jest podatek cukrowy. Czym on właściwie jest i czego dotyczy?
Czego w rzeczywistości dotyczy podatek cukrowy?
Podatek cukrowy wiele może nam już powiedzieć dzięki swojej nazwie. Cukier bowiem- według Ministerstwa Zdrowia- ma negatywny wpływ na zdrowie Polaków i prowadzi do otyłości. Zaznaczono również, że spożycie cukru na jednego mieszkańca w ostatnich latach znacznie wzrosło. Podatek cukrowy miał zatem zmotywować i zniechęcić do spożywania np. napojów słodzonych (https://www.pwc.pl/pl/artykuly/podatek-od-cukru.html). W prostych słowach można powiedzieć, że podatek ten jest podatkiem akcyzowym, który w głównej mierze został nałożony właśnie na wspomniane już słodzone napoje, głównie w celu ograniczenia ich sprzedaży, a co za tym idzie ich szkodliwego wpływu na zdrowie mieszkańców Polski. Co więcej, Ministerstwo Zdrowia umotywowało swoją decyzję o wprowadzeniu tego rodzaju podatku również chęcią zmniejszenia problemu otyłości, a także chęcią przekazania dodatkowych nakładów finansowych na Narodowy Fundusz Zdrowia. Warto wspomnieć, że podatek cukrowy ma również obejmować niektóre wyroby alkoholowe- przede wszystkim „małpki, a także niektóre suplementy diety. Co więcej, znacznie wzrosła również cena słodzików.
Jak podatek cukrowy uderzył w branżę spożywczą?
Nie da się ukryć, że branża spożywcza nie wyraża się pozytywnie o wprowadzeniu podatku cukrowego. Przede wszystkim, wskazują oni na to, że jest to jedynie sprytna przykrywka działań rządu, która ich kosztem ma poprawić sytuacje państwowych finansów. Niemniej jednak warto wspomnieć o tym, iż słodzone napoje w dalszym ciągu są niezwykle popularne wśród Polaków, a obarczenie ich dodatkowym podatkiem, może mieć niemałe znaczenie dla poprawy budżetu państwowego. Pracownicy branży spożywczej jednak stopniowo odnotowują straty związane ze znacznym spadkiem konsumpcji cukru. Warto jednak wziąć pod uwagę jeszcze jedną kwestię, którą jest bezpieczeństwo konsumentów. Faktem jest, że w takiej sytuacji mogą oni świadomie sięgać po zamienniki, których jakość może pozostawiać dużo do życzenia. Wówczas, zamiast poprawić zdrowie i samopoczucie konsumentów, podatek cukrowy może przynieść całkiem odmienne skutki.